Cześć druga. Odcinek trzydziest trzeci
Krąg moich przyjaciół teraz jest trochę większy ,bo mogą mnie odwiedzać znajomi ,lub koledzy,których do tej pory trzymałam na dystans . Czasami więc wieczorami siedzimy do późna dyskutując o różnych aktualnych sprawach . Jeden z kolegów przebywa już od kilku miesięcy w RFN a stało się to się to ,poniewaź poszczęściło mu się jak napisał do jednego z profesorów w Monachium i został zaproszony aby tam robić specjalizację . Wiele lat póżniej zobaczyłam go w telewizji jak jest już sam profesorem i udziela wywiadu .Takie i inne wieści docierały do mnie , które dawały mi dużo do myślenia . Utrzymuję też kontakt z Lusią Konarską i dość często się odwiedzamy. W szpitalu natomiast zaprzyjaźniam się trochę z Jasiem Ormiańczykiem ,z którym czasem dyżurujemy w Szpitalu Gruźliczym jak jest ciężki przypadek i potrzebna mi jest pomoc jego jako chirurga. Pewnego razu kiedy się trochę zasiedziałam u Lusi w Katowicach ,chciałam już wracać do domu , więc poszłam znowu ...